Jeśli jesteśmy osobami kreatywnymi, które z łatwością generują nowe pomysły, tworzą nowe projekty i z wrażliwością reagują na otoczenie, niełatwo o odpoczynek. Przyzwyczajone do ciągłego kreatywnego generowania, nawet podczas wakacyjnego urlopu w głowie pracujemy nad kolejnymi dziełami czy projektami. Prowadzi to niejednokrotnie do zmęczenia czy wypalenia. W dzisiejszym odcinku podcastu opowiem, w jaki sposób zorganizować sobie urlop od kreatywności tak, by jak najlepiej odpocząć i wrócić do twórczej pracy z nową energią.
Posłuchaj odcinka podcastu na:
Czy kreatywność da się wyłączyć?
Błyszczącą Głową nazywam osobę, która ma łatwość w generowaniu nowych pomysłów, szukaniu nowych połączeń, fantazjowaniu bez celu i pełnym wrażliwości odbieraniu świata. To istota, która nie tylko używa kreatywności do swoich działań, ale wręcz nie potrafi nie używać jej na co dzień.
W związku z tym tytuł tego odcinka podcastu jest nieco przewrotny, bo przecież będąc osobami z łatwością korzystającymi z kreatywności nie jesteśmy w stanie całkowicie odpocząć. Wyłączenie kreatywnego błysku wydaje się być zwyczajnie niemożliwe. A jednak jest kilka sposobów, które ten odpoczynek umożliwiają. W tym odcinku dzielę się moimi trikami na to, w jaki sposób sprawić, by kreatywność, która będzie pracować mimo urlopu, była odżywcza, a nie eksploatująca. Choć kreatywności nie da się wyłączyć, można wspomóc się nią w urlopie.
Od czego zacząć odpoczynek od kreatywności?
Nie będę Cię oszukiwać, najważniejsza w tym wszystkim jest Twoja decyzja. Jeśli czytasz ten wpis, prawdopodobnie jesteś osobą, która bez kreatywności nie wyobraża sobie życia. A jednak czujesz, że nastawienie na zbyt intensywne generowanie zbyt dużej ilości rzeczy jest wyczerpujące i że długo tak nie pociągniesz. Przed Tobą więc najtrudniejszy moment – uroczyste ślubowanie, że zaczynasz urlop od kreatywności, w którym nie stworzysz dosłownie niczego. Wyznacz sobie czas i miejsce na odpoczynek, a następnie podpisz – serio, zrób to na piśmie! – oficjalne oświadczenie, że nie wykreujesz zupełnie niczego.
Wiem, wiem. Przy takim postanowieniu pojawia się lęk, że najbardziej kreatywne pomysły uciekną na cmentarz niespisanych idei. Dobrze to znam, na szafce nocnej trzymam zawsze notes i długopis, na wypadek pojawienia się pomysłu w środku nocy. W przypadku takiego lęku spróbuj journalingu – raz dziennie (tylko!) spisuj w dzienniku wszystko, co dzieje się w Twojej głowie. Nie dbaj o przyzwoitość czy poprawność gramatyczną. Nie tworzysz arcydzieła literatury, ale spisujesz przemyślenia i kreatywne pomysły by nie odleciały. Ja robię to porankami, przygotowując głowę na kolejny dzień kreatywnego odpoczynku.
Co robić podczas kreatywnego urlopu?
Możliwości jest naprawdę wiele! Wiem, że życie bez kreatywności może wydawać Ci się czarną dziurą, pustynią bez granic, ale uwierz, taki odpoczynek od kreatywności daje ogrom energii do przyszłych działań, dzieł czy projektów. Aby zająć swój czas i uwagę odżywczymi aktywnościami, pomyśl o zmianie otoczenia. Wyjazd do nowego miejsca jest dla mnie najłatwiejszą formą oderwania głowy od warszawskiego mieszkania, w którym pracuję, uczę się i odpoczywam. Jeśli jednak nie masz możliwości wyjechania, pomyśl o mikrourlopie. O ich mechanizmie i korzyściach mówiłam więcej w tym odcinku podcastu. Możesz udać się w nieznane miejsce w najbliższej okolicy lub zorganizować jednodniową wyprawę w najbliższej okolicy.
Oprócz tego sprawiaj „niezasłużone” przyjemności czy nagrody, kupuj pamiątki z kreatywnego urlopu nawet – a może szczególnie – gdy nie jedziesz gdzieś daleko, rób głupoty, obcuj ze sztuką nowych i nieznanych twórczyń czy artystów, oddawaj się guilty pleasures, rób wszystko to, na co przy kreowaniu nie masz czasu, ale pamiętaj o tym, by zostawiać w głowie przestrzeń na myślenie. No i pozwól sobie być. Po prostu. Więcej o tych sposobach na spędzenie urlopu od kreatywności, powodach, dla których warto i przewidywanych efektach posłuchasz w odcinku podcastu, dostępnym na Twojej ulubionej platformie streamingowej!
Jeśli odcinek Ci się spodobał lub pomógł, udostępnij go proszę na swoich mediach społecznościowych i nie zapomnij mnie oznaczyć, bym mogła Ci z radością podziękować!
Rzeczy, o których mówię w podcaście:
- Odcinek: 7. MIKROURLOPY, czyli codzienne podróże dla kreatywności
- Odcinek: 60. Jak ODŻYWIĆ swoją kreatywność (nie tylko od święta)?
- Live na Instagramie pisarki Anny Ciarkowskiej z redaktorem Maciejem Makselonem
- Odcinek: 48. O prowadzeniu DZIENNIKA po 5 latach
- Odcinek: 81. Joanna Glogaza od kuchni – o zabawie jako leku na wypalenie, przyjemności jako kierunkowskazie i kreatywności opartej na upraszczaniu
- Profil na Instagramie: Jednodniówki z Warszawy
- Profil na Instagramie: Olka Kaźmierczak
