Korzystając ze swojej kreatywności w tworzeniu ważnych projektów czy wielkich dzieł, bardzo często wyzyskujemy ją bardziej, niż ta by sobie tego życzyła. Mam poczucie, że szczególnie koniec roku jest takim czasem, w którym dajemy z siebie więcej, niż w sobie mamy. Dlatego dzisiaj, w tym przedświątecznym odcinku podsuwam Wam moje sprawdzone sposoby na to, jak naszą kreatywność odżywić, czy – jak pisze Julia Cameron w Drodze artysty – zarybić staw naszej kreatywności. Żeby jednak nie było za mało świątecznie, porównuję każdą z rad do innej potrawy z wigilijnego stołu, by lepiej ją zilustrować i ułatwić zapamiętanie. Ale pamiętajcie, że to odcinek przydatny nie tylko od święta i warto do niego wrócić, gdy mamy poczucie, że być może znów udało nam się z używaniem kreatywności przesadzić.
Posłuchaj odcinka na:
Rzeczy, o których mówię w podkaście:
- odcinek: O tym, kiedy NIE jestem kreatywna (i dlaczego kreatywność to czasownik)
- odcinek: Kreatywne ODBIERANIE świata (czyli percepcja zmysłowych bodźców)
- Julia Cameron Droga artysty
- Andy J. Pizza Find Your Style: Five Exercises to Unlock Your Creative Identity na Skillshare – tutaj macie link mojego polecenia, który daje 2 tygodnie użytkowania platformy za darmo, a mi miesiąc jeśli zdecydujecie się na dalsze użytkowanie
- profil Joulenki na Instagramie
- Austin Kleon Steal Like an Artist
- poranne strony (mówiłam o nich więcej w odcinku O prowadzeniu dziennika po 5 latach (i o duchowej mądrości mojego taty)
- odcinek: O nudzie (i jej superprzyjaźni z kreatywnością)